Czy da się zmienić kolor dywanu? Ekspert radzi, kiedy i jak to możliwe

Dywany w naszych domach każdego dnia muszą „przechodzić” niejedno. Brudne buty, ślady po zabawkach, rozlane wino, a nawet ślady po kołach rowerowych. Dlatego kupując dywan, powinniśmy zwracać uwagę na jakość wykonania i dostępne formy czyszczenia. Co w przypadku, gdy ulubiony dywan po kilku latach przestanie wpisywać się w aranżacyjne trendy lub jego kolor wyblakł, przez co wygląda mało atrakcyjnie? Czy mamy jakąś alternatywę wobec wymiany na nowszy model? Zdecydowanie tak!

Na pomoc dywanowi

Każdemu dywanowi raz na kilka lat przyda się lekkie odświeżenie. Z pomocą specjalistycznych barwników do tkanin możemy szybko i bezpiecznie zmienić kolor lub nadać dywanom nowy, bardziej modny wzór. Poprzez mniejsze lub większe rozcieńczenie barwnika możemy dowolnie manewrować intensywnością jego barwy, a nawet uzyskać popularny ostatnio efekt ombre. – Z pomocą dobrej jakości barwnika do tkanin i przy odrobinie zdolności manualnych jesteśmy w stanie wyczarować dywan niczym z baśni tysiąca i jednej nocy – zachęca Kamil Maślanka, ekspert marki REKOL. – Efektowny dywan jest niewątpliwą dekoracją wnętrza, a poprzez swoje rozmiary i ekspozycję często to on nadaje pomieszczeniu odpowiedni charakter. Jest jednak jeden warunek –tkanina musi być naturalna. Dywany z tkanin sztucznych nie nadają się do farbowania.  

Jak samodzielnie zafarbować dywanu?

Barwienie dywanów w domu to wcale nie jest drogi, czasochłonny i skomplikowany proces. Z pomocą przychodzi m.in. barwnik do tkanin bez gotowania. Dzięki niemu możemy zmienić kolor nie tylko domowego dywanu, ale w zasadzie każdej, dowolnej części garderoby.

Planując prace związane z farbowaniem dywanu trzeba przede wszystkim wziąć pod uwagę rodzaj włosia. Im bardziej zbita jest jego struktura, tym większą uwagę musimy poświęcić, by barwnik na pewno dotarł do każdego zakamarka dywanu. Dobierając kolor barwnika należy pamiętać, że musi być on ciemniejszy, niż oryginalny kolor dywanu. Rozcieńczając odpowiednio konkretny barwnik należy postępować zgodnie z instrukcją zamieszczoną na opakowaniu. Tylko to daje nam gwarancję uzyskania oczekiwanego efektu.

O tym warto pamiętać

Przed przystąpieniem do farbowania należy dokładnie wyczyścić dywan na mokro oraz usunąć wszelkie plamy i kawałki mogących się w nim znajdować substancji – gumy, plasteliny czy resztek jedzenia. Kiedy dywan jest czysty, znacznie lepiej absorbuje barwnik, co daje gwarancję uzyskania równomiernego odcienia. Najwygodniej rozprowadzać barwnik szczotką z włosia, która pozwoli substancjom koloryzującym trafić w każdy zakamarek dywanu. Po zakończeniu farbowania pozwólmy, by materiał mógł spokojnie wyschnąć.

– Pamiętajmy, że efekt przefarbowanego dywanu może nie być tak trwały i intensywny, jak wcześniejszy kolor. Jednak nawet, gdy po jakimś czasie przefarbowany dywan straci swój intensywny kolor, zawsze znów możemy go odświeżyć z wykorzystaniem barwników – uspokaja Kamil Maślanka, ekspert marki REKOL. Pamiętajmy także, by dbać o nasz dywan każdego dnia – regularnie go odkurzać i prać z użyciem detergentów, które mogą przedłużyć żywotność barwnika.

Jak dobrać kolor?

Zanim pokryjemy barwnikiem cały dywan, dobrze jest wykonać test na niewielkim fragmencie tkaniny. Dzięki temu możemy w pełni przekonać się o tym, jakiego efektu końcowego możemy się spodziewać. Pamiętajmy, że kolor dywanu prezentuje się inaczej w zależności od padającego światła – może różnić się swoją barwą w świetle dziennym i w świetle sztucznym.

Kolor dywanu wpływa również na postrzeganie całego wnętrza – może optycznie je powiększać lub pomniejszać. Dobierając odpowiedni odcień należy pamiętać, by zachować harmonię z pozostałymi elementami wystroju. Dywan może mieć kolor taki sam, jak inne dodatki lub wyraźnie się od nich odróżniać. Kolor dywanu możemy dobrać do koloru ścian, stawiając na odcień ciut ciemniejszy. Możemy także dobrać go pod kolor zasłon, rolet lub w przypadku salonu – do koloru kanapy i foteli.

Domelek – zbuduj dom

Przy planowaniu budowy Inwestor musi również zdecydować o tym, w jaki sposób będzie prowadził swoją inwestycją. To bardzo ważna decyzja, ponieważ w istotny sposób oddziałuje na całościowe koszty. Wygodnym rozwiązaniem jest budowa domu systemem zleconym, w którym doświadczona firma budowlana lub wyspecjalizowane ekipy podwykonawców realizują określony zakres prac. Inwestor nie jest bezpośrednio zaangażowany w prace na budowie, a jedynie dogląda, jak idą jej postępy. Jednak poszukując oszczędności, z pewnością warto rozważyć budowę w systemie gospodarczym, mając jednocześnie na uwadze, że wymagać to będzie dużego zaangażowania, sporej ilości czasu oraz wiedzy.

Na barkach Inwestora spocznie ciężar organizacji całego przedsięwzięcia, załatwiania niezbędnych dokumentów, zamawiania materiałów oraz wykonywania większości prac samodzielnie lub z pomocą rodziny.

System gospodarczy zakłada, że wykwalifikowanych fachowców zatrudnia się jedynie do bardziej skomplikowanych robót. Dobrym rozwiązaniem może okazać się zatrudnienie kompetentnego kierownika budowy, który swoim doświadczeniem zapewni właściwy przebieg prac i fachowo sprawdzi jakość wykonanych robót.

Bardzo pomocnym narzędziem w samodzielnej budowie domu jest kosztorys budowlany, tóry umożliwia pełną kontrolę wydatków, usprawnia proces zamawiania materiałów budowlanych oraz ułatwia wybór korzystnych ofert cenowych. Można przyjąć, że budowa w sposób gospodarczy daje możliwość obniżenia wydatków średnio o ok. 20%.

Budowa domu to wielopłaszczyznowy proces, który wymaga od Inwestora dużej czujności na każdym etapie realizacji. Z pewnością należy zadbać o wybór odpowiedniej, najlepiej sprawdzonej ekipy budowlanej, czy podwykonawców. Koniecznie należy pamiętać o sporządzeniu z nimi formalnej umowy o roboty budowlane, w której szczegółowo opisane zostaną zlecone prace wraz z terminami realizacji. Dzięki temu unikniemy nieporozumień, będziemy mieli podstawy do egzekwowania prawidłowości i jakości wykonanych robót. Szczególnej uwagi wymagają prace związane z izolacją cieplną budynku, należy zadbać o właściwe zabezpieczenie wszystkich przegród zewnętrznych. Ogromne znaczenie dla rzeczywistego standardu energetycznego domu ma zarówno jakość i grubość materiałów izolacyjnych, jak i jakość oraz staranność wykonania, tak by wyeliminować możliwość powstawania mostków termicznych. Warto też zwrócić uwagę na parametry stolarki i wybierać okna o niższym współczynniku przenikania ciepła.

Budowa domu to duże przedsięwzięcie, czeka Cię sporo pracy, ale i wyjątkowa nagroda – wymarzony dom. Mamy nadzieję, że nasze porady pomogą Ci w podjęciu trudnych decyzji.

Ziemi szukamy w ogłoszeniach, teraz głównie w Internecie, ewentualnie w lokalnych gazetach. Możemy też wyruszyć w teren i w weekendy czy popołudniami objeżdżać interesującą nas okolicę. Moment na szukanie nie jest najlepszy - tu, gdzie mieszkam, puste działki co prawda są, ale nikt nie wystawia ich na sprzedaż.

Za najlepsze uchodzą parcele kwadratowe lub prostokątne, zbliżone do kwadratu, o szerokości około 30 m i powierzchni plus minus 1000 m2. Da się na nich wybudować w zasadzie dowolny dom. Jeśli działka jest równie duża, lecz wąska, wybór projektów gotowych będzie ograniczony. Inwestorzy zwykle szukają parceli płaskich, z dobrymi warunkami gruntowymi. Położonych w zasięgu mediów, czyli sieci elektrycznej, wodociągowej, kanalizacyjnej, gazowej. Niektórzy preferują takie z wjazdem od północy, co pozwala na urządzenie od południa ogrodu, do którego wychodzi się z dobrze nasłonecznionego salonu.

Najważniejszą cechą dobrej działki jest jednak jej lokalizacja. Tak, żeby było - w zależności od potrzeb - blisko do pracy, szkoły, a przynajmniej publicznej komunikacji. Jeśli mamy małe dzieci, szukajmy ziemi obok lub z dobrym dojazdem do przedszkola i szkoły, jeśli w domu zamieszkają seniorzy, nie powinni mieć za daleko do lekarza czy apteki.

W dobrych lokalizacjach o idealne działki trudno, albo kosztują one ogromne pieniądze. Kształtne i jednocześnie przystępne cenowo łatwiej znaleźć w małych miejscowościach. Im większe miasto, tym cena ziemi wyższa i tym trudniej o wolny kawałek terenu.

Dlatego, przy ograniczonym budżecie, szukajmy działek mniejszych i z wadami - wąskich, z ruiną do rozbiórki, ze spadkiem itp. Nie trzeba się ich bać - architekt wpisze wygodny dom prawie w każdą parcelę. Gdy już znajdziemy ziemię, zbadajmy koniecznie, czy da się na niej wybudować taki budynek, jakiego chcemy. W tym celu należy zapoznać się z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego (MPZP) lub, w razie jego braku, wystąpić o decyzję o warunkach zabudowy.

Współcześnie większość domów jednorodzinnych projektuje się jako wolno stojące, na działki o szerokości od około 20 m. Zgodnie z przepisami, ściana zewnętrzna ma być odsunięta od granicy o 3 m (jeśli nie ma w niej okien lub drzwi), albo 4 m (ściana z otworami).

Jednak gdy działka jest węższa niż 16 m, dom można zaplanować nawet półtora metra od granicy (ślepa ściana). Na węższej parceli da się postawić połówkę bliźniaka. Można o niej myśleć, gdy po sąsiedzku już taka stoi, lub gdy sąsiad ma prawomocne pozwolenie na jej budowę.

Podobne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *