Chyba nikt nie ma wątpliwości co do tego, że kuchnia to jedno z najważniejszych, jeśli w ogóle nie najważniejsze pomieszczenie w naszym mieszkaniu, w którym spędzamy naprawdę długie godziny w ciągu każdego dnia. Jeśli mówimy o kuchni, na myśl przede wszystkim przychodzi nam przygotowywanie posiłków. W takiej sytuacji na pewno warto poznać zasady ergonomii w kuchni, które w wielkim stopniu to ułatwiają, a na dodatek także i skracają czas przygotowania posiłków. Jednakże nie można zapomnieć też i o kwestii oświetlenia. Zazwyczaj w kuchni spotykamy się z typowym oświetleniem wiszącym. Pomieszczenie to można jednak doświetlić światłem dodatkowym.

Oświetlenie powierzchni roboczej

Najważniejsze, aby doświetlić powierzchnię roboczą, na której przygotowuje się posiłki. Mowa tu oczywiście o blacie, który zresztą doświetlić jest bardzo łatwo. Służą bowiem temu specjalne lampy, które możemy nabyć w każdym sklepie w oświetleniem. Warto zauważyć, że na ogół jest to oświetlenie ledowe, które może mieć na przykład postać przyklejanych pasków czy specjalne halogeny.

Przewodowe lub bezprzewodowe

Lampy takie mogą być przewodowe, choć wydaje się, że o wiele lepiej sprawdzi się tutaj oświetlenie bezprzewodowe, które do działania wykorzystują baterie. Jest to rozwiązanie bardzo korzystne, a oświetlenie takie włączamy lub wyłączamy jednym przyciskiem.

Warto zauważyć, że takie oświetlenie jest nie tylko praktyczne, ale i korzystne w ujęciu wizualnym. A co Wy myślicie o takim dodatkowym oświetleniu w kuchni?

Domelek – zbuduj dom

Kupujemy lub zamawiamy indywidualny dopiero po nabyciu działki! Taka jest prawidłowa kolejność: najpierw ziemia, potem projekt budynku, który spełnia oczekiwania inwestora i pasuje do konkretnej parceli.

Wybór projektów gotowych jest ogromny, ich ceny wynoszą od tysiąca kilkuset do kilku tys. zł. Taki projekt trzeba jeszcze wpisać w działkę, uwzględniając wytyczne planu zagospodarowania przestrzennego lub decyzję o warunkach zabudowy. To tzw. adaptacja, do jej wykonania zatrudnia się architekta z uprawnieniami. Na tym etapie w projekcie gotowym można wprowadzić niewielkie zmiany, np. zlikwidować okno, albo je powiększyć.

Nabywcy projektów katalogowych często organizują się w grupy i wymieniają na forach internetowych doświadczeniami. Interesujący nas dom ktoś mógł już przecież wybudować - można go zatem obejrzeć, podpytać właścicieli, z jakich rozwiązań są zadowoleni, z jakich nie.

Projekt indywidualny u dobrego architekta kosztuje nawet 10 razy tyle, co katalogowy. Za to jest unikatowy, zaś dom w najlepszy sposób wpisany w działkę. W opracowaniu mogą jednak pojawić się błędy, eliminowane w projektach powtarzalnych. Jeśli działka należy do trudnych, projekt na zamówienie - mimo wyższych kosztów - będzie lepszym wyborem.

Najpopularniejsze domy stawiane w naszym kraju mają przeszło 100 m2 powierzchni i użytkowe poddasze. Generalnie widać, że wybieramy coraz mniejsze. Im są prostsze, bardziej zwarte (zbudowane na planie kwadratu lub prostokąta, z dwuspadowym dachem), tym tańsza będzie budowa i co równie ważne - eksploatacja (głównie ogrzewanie). Parterowe są wygodne w użytkowaniu - brak schodów ma znaczenie dla osób starszych i niepełnosprawnych. Niestety, mają większą powierzchnię zabudowy i nadają się raczej na spore działki. Dlatego na małych parcelach wznosi się zajmujące mniej miejsca domy z użytkowym poddaszem lub pełnym piętrem. Te, przy niedużej powierzchni zabudowy, oferują sporą powierzchnię użytkową. Coraz rzadziej stawiane są domy z podpiwniczeniem, które zwiększa koszty inwestycji. Kotłownię, spiżarnię czy pomieszczenia gospodarcze, niegdyś lokowane w piwnicy, przenosi się na parter.

Istotne jest usytuowanie budynku względem stron świata - opłaca się zaplanować od południa dużo okien i pomieszczenia, w których chcemy mieć więcej słońca, np. salon, jadalnię. Duże przeszklenia na południowej ścianie to nie tylko więcej światła, ale także oszczędność na ogrzewaniu w chłodne dni. I ryzyko przegrzania wnętrz w czasie upałów - warto zatem pomyśleć o osłonach przeciwsłonecznych. Od północy okien ma być mało, to dobre miejsce na garaż i spiżarnię. Garaż może być częścią domu, albo stawia się go osobno. Wariant pierwszy jest wygodniejszy (do samochodu wsiadamy bez wychodzenia na zewnątrz).

Ważniejszy od wyglądu budynku jest układ wnętrz, bo to on wpływa na komfort życia. Dlatego najpierw zastanówmy się, ile i jak dużych pomieszczeń potrzebujemy, a potem szukajmy projektu, który spełnia założony program funkcjonalny. Musimy wiedzieć, ilu chcemy sypialni, ilu łazienek, czy kuchnia ma być otwarta czy zamknięta, czy garaż będzie w bryle budynku czy nie itd. Dobrze, gdy dom da się podzielić na strefę nocną (z sypialniami) i dzienną z kuchnią, jadalnią i salonem. Komunikacja (hol, korytarz) powinna zajmować jak najmniej miejsca.

Przy planowaniu budowy Inwestor musi również zdecydować o tym, w jaki sposób będzie prowadził swoją inwestycją. To bardzo ważna decyzja, ponieważ w istotny sposób oddziałuje na całościowe koszty. Wygodnym rozwiązaniem jest budowa domu systemem zleconym, w którym doświadczona firma budowlana lub wyspecjalizowane ekipy podwykonawców realizują określony zakres prac. Inwestor nie jest bezpośrednio zaangażowany w prace na budowie, a jedynie dogląda, jak idą jej postępy. Jednak poszukując oszczędności, z pewnością warto rozważyć budowę w systemie gospodarczym, mając jednocześnie na uwadze, że wymagać to będzie dużego zaangażowania, sporej ilości czasu oraz wiedzy.

Na barkach Inwestora spocznie ciężar organizacji całego przedsięwzięcia, załatwiania niezbędnych dokumentów, zamawiania materiałów oraz wykonywania większości prac samodzielnie lub z pomocą rodziny.

System gospodarczy zakłada, że wykwalifikowanych fachowców zatrudnia się jedynie do bardziej skomplikowanych robót. Dobrym rozwiązaniem może okazać się zatrudnienie kompetentnego kierownika budowy, który swoim doświadczeniem zapewni właściwy przebieg prac i fachowo sprawdzi jakość wykonanych robót.

Bardzo pomocnym narzędziem w samodzielnej budowie domu jest kosztorys budowlany, tóry umożliwia pełną kontrolę wydatków, usprawnia proces zamawiania materiałów budowlanych oraz ułatwia wybór korzystnych ofert cenowych. Można przyjąć, że budowa w sposób gospodarczy daje możliwość obniżenia wydatków średnio o ok. 20%.

Żadne przepisy prawa budowlanego nie określają, ile musi lub ile powinna trwać budowa domu. Oznacza to, że plan działania należy ustalać zawsze w sposób optymalny. Inwestycja to nie wyścigi, ale też nic nie stoi na przeszkodzie, by postawić dom w 6 miesięcy czy w 12 miesięcy, o ile tylko wybrana technologia na to pozwala, inwestor dobrze przygotuje się do procesu i znajdzie dobrego wykonawcę.

Oczywiście trzeba także dopełnić formalności: kupić działkę, przygotować ją pod budowę, wybrać projekt i – opcjonalnie – zaadaptować go pod dany teren i wymagania inwestora, a następnie zgłosić budowę oraz uzyskać pozwolenie na rozpoczęcie prac budowlanych.

Podkreślmy, że zaplanowanie wszystkich niezbędnych czynności w perspektywie roku jest realne nawet w tradycyjnej technologii budowy, czyli murowanej – nadal chętnie wybieranej przez polskich inwestorów. Pomocne okażą się niewątpliwie elementy prefabrykowane, na przykład gotowe płyty stropowe. Najważniejsze to opracować przemyślany harmonogram oraz ustalić odpowiedni moment rozpoczęcia przygotowań do budowy oraz poszczególnych etapów prac.

Jeżeli w kontekście budowy domu jednorodzinnego w rok mamy na myśli rok kalendarzowy, najlepiej zacząć wczesną wiosną i trzymać się precyzyjnie planu. Trzeba jednak wziąć pod uwagę fakt, że kilka wyjątkowo deszczowych letnich miesięcy może przyczynić się do poważnych przesunięć. Z tego powodu niektórzy wolą rozpocząć budowę wczesną jesienią i ukończyć ją latem. To także dobry pomysł, choć wymaga nieco innego sposobu działania.

W każdym przypadku inwestor potrzebuje trochę szczęścia w kwestii aury. Wznoszenie domu z bloczków lub pustaków wymaga przeprowadzenia prac mokrych, w przypadku których niezbędne jest zachowanie przestojów technologicznych w sprzyjających warunkach atmosferycznych.

Jeśli wyjątkowo zależy ci na czasie – na przykład z powodów rodzinnych – możesz rozważyć budowę domu w nowoczesnej technologii. Przykład stanowi dom modułowy z prefabrykatów, który można stworzyć nawet w zaledwie kilka tygodni.

Podobne

2 thoughts on “Dodatkowe oświetlenie w kuchni

  1. Osobiście do podświetlenia blatu podchodziłam bardzo sceptycznie, ale teraz już wiem, że to spora korzyść.

Skomentuj Monika Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *