Electro Scott Krystian Stanoszek

Młyńska Góra 5; 46-030 Stare Budkowice; Firma zajmująca się instalacjami elektrycznymi oraz odgromowymi. Doświadczenie zdobyte za granica wyróżnia naszą firmę wśród innych firm. Dla nas liczy się przede wszystkim wysoka …

Domelek – zbuduj dom

Przed kupnem działki sprawdza się księgę wieczystą nieruchomości i zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Dokumenty te powinien przejrzeć także notariusz, u którego podpiszemy umowę - przeniesienie własności nieruchomości jest ważne tylko wtedy, gdy ma formę aktu notarialnego!

W księdze wieczystej znajdują się informacje o położeniu nieruchomości, jej wielkości, przeznaczeniu i właścicielu. W dziale trzecim o obciążeniach, np. służebnością drogi koniecznej (kiedy jedyna droga do posesji sąsiada prowadzi przez tę, którą chcemy kupić), w czwartym o hipotekach. Służebności i hipoteki są przypisane do nieruchomości i przechodzą na jej kolejnego właściciela. Uwaga! Gdy sprzedający działkę wziął pod jej hipotekę kredyt, to jego dług wraz z gruntem przejdzie na nas.

Jeżeli interesująca nas nieruchomość znajduje się na terenie z uchwalonym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego (MPZP), to dowiemy się z niego, jaka jest minimalna wielkość działki pod dom jednorodzinny, a jaka pod bliźniak (trzeba uważać, żeby nie kupić zbyt małej). Plan stanowi, jak wysoki może być budynek, jaki procent powierzchni wolno zabudować i jaka jej część ma pozostać biologicznie czynna (czyli obsadzona roślinami). Określa również odległość domu od ulicy, liczbę kondygnacji, szerokość elewacji frontowej, czasami kształt i kolor dachu. Może nakazywać przyłączenie posesji do sieci kanalizacyjnej (jeśli jest w pobliżu lub kiedy powstanie) bądź wodociągowej, albo zawierać zakaz używania niektórych paliw (zwykle stałych). To z niego dowiemy się, czy w sąsiedztwie mogą pojawić się bloki lub zakład przemysłowy.

Jeśli dla terenu, którym się interesujemy, nie uchwalono miejscowego planu zagospodarowania, to trzeba uzyskać decyzję o warunkach zabudowy. O jej wydanie może wystąpić każdy, niekoniecznie właściciel gruntu. Znajdziemy w niej podobne informacje, jak w planie zagospodarowania. Decyzja o warunkach zabudowy traci moc, jeżeli dla danego obszaru zostanie uchwalony plan zagospodarowania przestrzennego.

Kilka lat temu nowelizacja ustawy Prawo budowlane zniosła wymóg uzyskiwania pozwolenia na budowę domu jednorodzinnego (o ile obszar oddziaływania inwestycji nie wykracza poza granice działki). Inwestor ma teraz wybór: może zgłosić budowę lub wystąpić z wnioskiem o pozwolenie na budowę na starych zasadach. W pierwszym przypadku starosta ma 21 dni na wniesienie sprzeciwu. Do zgłoszenia dołącza się praktycznie te same dokumenty, co do wniosku o pozwolenie na budowę, czyli 4 egzemplarze projektu budowlanego z uzgodnieniami, oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością, decyzję o warunkach zabudowy (jeśli nie ma planu zagospodarowania przestrzennego).

Procedura ze zgłoszeniem jest krótsza i prostsza - na milczącą zgodę urzędu czeka się 21 dni, a nie jak przy pozwoleniu 65, nie ma też postępowania administracyjnego z udziałem stron, więc sąsiad niczego nie oprotestuje. Jednak większość inwestorów wciąż występuje o pozwolenie na budowę - w przypadku małych działek obszar oddziaływania rzadko nie wykracza poza ich granice, w tym wariancie możliwe jest też wprowadzanie zmian w trakcie budowy.

Wybór technologii budowy domu to kwestia, którą każdy Inwestor musi samodzielnie rozstrzygnąć. To, z jakiego budulca powstanie dom będzie oddziaływać na koszt inwestycji, czas realizacji, ale również na „żywotność” budynku. W naszym poradniku „budowa domu od a do z” scharakteryzujemy krótko dwie technologie: tradycyjną murowaną oraz szkieletową drewnianą. Obecnie Inwestorzy najczęściej dokonują wyboru pomiędzy tymi wariantami.

Decydując się na budowę domu tradycyjną murowaną metodą, mamy do wyboru szeroki asortyment produktów począwszy od pustaków ceramicznych, betonu komórkowego czy pustaków piaskowo- wapiennych. W technologii murowanej Inwestorzy najczęściej wznoszą dom ze ścian dwuwarstwowych, które są proste w realizacji i jednocześnie wykazują korzystny współczynnik przenikania ciepła. Składają się z warstwy murowanej nośnej, którą można wykonać z pustaków ceramicznych, keramzytobetonowych, bloczków silikatowych czy betonu komórkowego oraz warstwy izolacyjnej, wykonanej z płyt styropianowych lub wełny mineralnej.

Wybierając szkieletową technologię budowy domu, Inwestor może liczyć na to, że dosyć szybko będzie mógł w nim zamieszkać. Firmy realizujące tego typu inwestycje szacują, że cała budowa domu od a do z może się zakończyć w ciągu kilku miesięcy. Oszczędność czasu to dość istotny argument, jednak najważniejszą kwestią jest znalezienie solidnego wykonawcy, który zadba o staranny montaż konstrukcji i jakość materiałów. Może okazać się to trudnym zadaniem, z uwagi na fakt, że domy szkieletowe nie są jeszcze w Polsce tak bardzo popularne, jak np.: w Stanach Zjednoczonych. Kluczową kwestią jest także dobór drewna, które powinno być w odpowiednich warunkach suszone, a następnie zaimpregnowane, by nie przepuszczało wilgoci. Decydując się na dom drewniany, trzeba pamiętać, że wykazuje on niższą odporność ogniową niż dom murowany, odmienna jest także akustyka w pomieszczeniach.

W tym miejscu warto podkreślić, że jeżeli Inwestor chciałby zmienić technologię budowy domu w stosunku do tej, którą przewidział autor wybranego projektu, musi pamiętać, że taka zmiana będzie wpływać na konstrukcję budynku i może zmienić podstawowe parametry budynku. Tego typu zamiana technologii wymaga ponownego sporządzenia obliczeń konstrukcyjnych, najlepiej wykonanie adaptacji projektu do nowej technologii zlecić firmie, która będzie realizować inwestycję. Należy też pamiętać, że niezbędne jest uzyskanie zgody autora projektu.

Ziemi szukamy w ogłoszeniach, teraz głównie w Internecie, ewentualnie w lokalnych gazetach. Możemy też wyruszyć w teren i w weekendy czy popołudniami objeżdżać interesującą nas okolicę. Moment na szukanie nie jest najlepszy - tu, gdzie mieszkam, puste działki co prawda są, ale nikt nie wystawia ich na sprzedaż.

Za najlepsze uchodzą parcele kwadratowe lub prostokątne, zbliżone do kwadratu, o szerokości około 30 m i powierzchni plus minus 1000 m2. Da się na nich wybudować w zasadzie dowolny dom. Jeśli działka jest równie duża, lecz wąska, wybór projektów gotowych będzie ograniczony. Inwestorzy zwykle szukają parceli płaskich, z dobrymi warunkami gruntowymi. Położonych w zasięgu mediów, czyli sieci elektrycznej, wodociągowej, kanalizacyjnej, gazowej. Niektórzy preferują takie z wjazdem od północy, co pozwala na urządzenie od południa ogrodu, do którego wychodzi się z dobrze nasłonecznionego salonu.

Najważniejszą cechą dobrej działki jest jednak jej lokalizacja. Tak, żeby było - w zależności od potrzeb - blisko do pracy, szkoły, a przynajmniej publicznej komunikacji. Jeśli mamy małe dzieci, szukajmy ziemi obok lub z dobrym dojazdem do przedszkola i szkoły, jeśli w domu zamieszkają seniorzy, nie powinni mieć za daleko do lekarza czy apteki.

W dobrych lokalizacjach o idealne działki trudno, albo kosztują one ogromne pieniądze. Kształtne i jednocześnie przystępne cenowo łatwiej znaleźć w małych miejscowościach. Im większe miasto, tym cena ziemi wyższa i tym trudniej o wolny kawałek terenu.

Dlatego, przy ograniczonym budżecie, szukajmy działek mniejszych i z wadami - wąskich, z ruiną do rozbiórki, ze spadkiem itp. Nie trzeba się ich bać - architekt wpisze wygodny dom prawie w każdą parcelę. Gdy już znajdziemy ziemię, zbadajmy koniecznie, czy da się na niej wybudować taki budynek, jakiego chcemy. W tym celu należy zapoznać się z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego (MPZP) lub, w razie jego braku, wystąpić o decyzję o warunkach zabudowy.

Współcześnie większość domów jednorodzinnych projektuje się jako wolno stojące, na działki o szerokości od około 20 m. Zgodnie z przepisami, ściana zewnętrzna ma być odsunięta od granicy o 3 m (jeśli nie ma w niej okien lub drzwi), albo 4 m (ściana z otworami).

Jednak gdy działka jest węższa niż 16 m, dom można zaplanować nawet półtora metra od granicy (ślepa ściana). Na węższej parceli da się postawić połówkę bliźniaka. Można o niej myśleć, gdy po sąsiedzku już taka stoi, lub gdy sąsiad ma prawomocne pozwolenie na jej budowę.

Podobne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *