Ułożenie instalacji elektrycznej nie jest oczywiście zadaniem łatwym, dlatego też zlecamy to specjalistom. Jednakże także i oni często popełniają tutaj błędy, choć w głównej mierze są one wynikiem konsultacji z klientem, który na takiej instalacji chce oszczędzić, co akurat nie powinno mieć miejsca. Zaznaczmy, że bynajmniej nie mówimy tutaj o bezpieczeństwie, bo zastosowane materiały będą w pełni bezpieczne, ale o komforcie. Co możemy w związku z tym zaliczyć do najczęściej popełnianych błędów przy wykonywaniu instalacji elektrycznej?
Zbyt mało gniazdek
Gniazdka są nam potrzebne w każdym pomieszczeniu i co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Najlepiej, aby tych punktów było jak najwięcej. Oczywiście nie mówimy, aby z nimi przesadzać, ale na pewno z trzy gniazdka w każdym pomieszczeniu średniej wielkości powinny się znajdować.
Brak uziomu
Mówiliśmy o pełnym bezpieczeństwie po wykonaniu nowej instalacji elektrycznej. Rzeczywiście nie mamy się czego obawiać, ale tylko wtedy, kiedy wykonamy uziom. Jest on zabezpieczeniem nie tylko dla mieszkańców, ale także urządzeń elektrycznych, jak telewizory, komputery czy wszelkie odtwarzacze.
Źle określone zapotrzebowanie na moc
To także często popełniany błąd przy wykonywaniu instalacji elektrycznej. Już na etapie wykonywania projektu policzyć trzeba jakie urządzenia o wysokiej mocy będziemy wykorzystywać, aby zapotrzebowanie na nią było wystarczające. W innym wypadku przyłącze wykonać będzie trzeba od nowa.
Wybór technologii budowy domu to kwestia, którą każdy Inwestor musi samodzielnie rozstrzygnąć. To, z jakiego budulca powstanie dom będzie oddziaływać na koszt inwestycji, czas realizacji, ale również na „żywotność” budynku. W naszym poradniku „budowa domu od a do z” scharakteryzujemy krótko dwie technologie: tradycyjną murowaną oraz szkieletową drewnianą. Obecnie Inwestorzy najczęściej dokonują wyboru pomiędzy tymi wariantami.
Decydując się na budowę domu tradycyjną murowaną metodą, mamy do wyboru szeroki asortyment produktów począwszy od pustaków ceramicznych, betonu komórkowego czy pustaków piaskowo- wapiennych. W technologii murowanej Inwestorzy najczęściej wznoszą dom ze ścian dwuwarstwowych, które są proste w realizacji i jednocześnie wykazują korzystny współczynnik przenikania ciepła. Składają się z warstwy murowanej nośnej, którą można wykonać z pustaków ceramicznych, keramzytobetonowych, bloczków silikatowych czy betonu komórkowego oraz warstwy izolacyjnej, wykonanej z płyt styropianowych lub wełny mineralnej.
Wybierając szkieletową technologię budowy domu, Inwestor może liczyć na to, że dosyć szybko będzie mógł w nim zamieszkać. Firmy realizujące tego typu inwestycje szacują, że cała budowa domu od a do z może się zakończyć w ciągu kilku miesięcy. Oszczędność czasu to dość istotny argument, jednak najważniejszą kwestią jest znalezienie solidnego wykonawcy, który zadba o staranny montaż konstrukcji i jakość materiałów. Może okazać się to trudnym zadaniem, z uwagi na fakt, że domy szkieletowe nie są jeszcze w Polsce tak bardzo popularne, jak np.: w Stanach Zjednoczonych. Kluczową kwestią jest także dobór drewna, które powinno być w odpowiednich warunkach suszone, a następnie zaimpregnowane, by nie przepuszczało wilgoci. Decydując się na dom drewniany, trzeba pamiętać, że wykazuje on niższą odporność ogniową niż dom murowany, odmienna jest także akustyka w pomieszczeniach.
W tym miejscu warto podkreślić, że jeżeli Inwestor chciałby zmienić technologię budowy domu w stosunku do tej, którą przewidział autor wybranego projektu, musi pamiętać, że taka zmiana będzie wpływać na konstrukcję budynku i może zmienić podstawowe parametry budynku. Tego typu zamiana technologii wymaga ponownego sporządzenia obliczeń konstrukcyjnych, najlepiej wykonanie adaptacji projektu do nowej technologii zlecić firmie, która będzie realizować inwestycję. Należy też pamiętać, że niezbędne jest uzyskanie zgody autora projektu.
Jeśli zatrudni się specjalistów, nie powinno być problemów.
Szczególna oszczędność na pewno się tutaj nie opłaca.